Chory na wyobraźnię

Screenshot bloguMój pierwszy poważny blog, który – pomimo strasznej niszowości – zdołał zdobyć uznanie w swoich kręgach. Dotyczy poezji śpiewanej, szantów i piosenki turystycznej – czegoś, co można w ogólnym ujęciu nazwać kulturą studencką. Z racji, iż mocno interesuję się czeską kulturą, wplątałem w swoje artykuły mnóstwo informacji o Jarku Nohavicy i Karelu Krylu – w tym również tłumaczenia trudniejszych tekstów. W ostatnim czasie moja twórczość nieco przymiera głodem, ale w żadnym wypadku nie zamierzam zrezygnować z tego, co już zacząłem.

Zapraszam serdecznie – www.chorynawyobraznie.pl.

Skąd wziął się tytuł blogu? Ano zgapiłem go od tytułu piosenki Mariusza Zadury, genialnego pieśniarza i poety, który zawojował w latach 80. kilka studenckich festiwali :-).

Posłuchaj Mariusza Zadury