Autor: Grzegorz Pietrzak, r.
Wpisywanie z klawiatury zagranicznych znaków jest zazwyczaj mordęgą, i nie mówię tu o języku japońskim, ani nawet o cyrylicy. W moim przypadku chodzi o najzwyklejsze, czeskie krzaczki, czyli litery z kreską, haczykiem bądź krążkiem. Nie wiedzieć czemu, Czesi skomplikowali sobie maksymalnie życie nie wykorzystując polskiego patentu na wpisywanie np. "ć" przez "ALT-c". W końcu zdecydowanie za łatwo byłoby uzyskać "ě" przez proste do zapamiętania "ALT-e". Czeska klawiatura programisty umiejscawia wszelkie niełacińskie znaki pod "ALT-1", "ALT-2" itp., doprowadzając do obłędu nieprzyzwyczajone dusze. Cała radość pisania po czesku jest zazwyczaj zabijana przez gorączkowe poszukiwania odpowiednich liter, bądź to przez kopiowanie ich ze stron internetowych (rozwiązanie głupie, ale proste), bądź przez ambitne przekopywanie się metodą prób i błędów przez poszczególne klawisze wciskane z ALTem.
Moją irytację przerwało dziś znalezienie rozszerzenia do Firefoxa o nazwie abcTajpu, pozwalającego na używanie prostych makr do uzyskiwania najróżniejszego rodzaju liter — np. "a' + INSERT" daje nam "á", "e< + INSERT" daje "ě". Proste, genialne i skuteczne. Repertuar języków jest bardzo duży, napalonym purystom interpunkcyjnym spodoba się pewnie opcja szybkiego wprowadzania m.in. pauz i półpauz. Co więcej, rozszerzenia można używać także w kliencie poczty Thunderbird.
Jednym słowem gorąco polecam abcTajpu, znajdziecie go pod poniższym linkiem:
https://addons.mozilla.org/pl/firefox/addon/459